Najciekawsze posty na blogu – ranking czerwiec-sierpień 2016
Ciekawi Cię, jakie były najpopularniejsze posty na blogu www.jakzarzadzacpoludzku.pl?
Postanowiłam, że będę przygotowywać dla Was raporty kwartalne 🙂
Blog uruchomiliśmy w czerwcu 2016r. Statystyki prowadzimy od 2,5 miesiąca, ale zaokrąglam i pierwsze podsumowanie za wakacyjny okres czerwiec-sierpień 2016r. przedstawiam tym z Was którzy jesteście tym zainteresowani już teraz 🙂
Dla najwierniejszych fanów bloga – na końcu przedstawiam krótko #okoliczności powstania najpopularniejszego posta i podpowiadam, którego posta spoza rankingu nie warto, moim zdaniem przegapić.
- Na 5 miejscu uplasował się post o Wpływie rodziców na to jak funkcjonujemy w pracy
- 4 miejsce pod względem popularności zajęły dwa posty – opis tego Co wydaje się normalne a jest patologią na rynku pracy oraz recenzja książki Szef w roli coacha
- 3 miejsce zajęła recenzja książki Pracować inaczej
- 2 miejsce zajął wpis Podwyżka albo odchodzę z pracy
1 miejsce
W pierwszych miesiącach istnienia bloga bezkonkurencyjnym okazał się post Krzyk a wpływanie na innych.
Kto czyta bloga?
50% Czytelników jest z Warszawy, kilkanaście procent z niezidentyfikowanej lokalizacji, na trzecim miejscu prawie tak samo licznie blog jest czytany w Gdańsku i Gliwicach. 55% czytelników to mężczyźni.
Post, spoza pierwszej 5, który warto przeczytać
W pierwszych miesiącach powstał post Dlaczego chęć posiadania racji ogranicza Twoje możliwości. Wiem, że jest trochę za długi, ale uważam, że każdy kto poważnie myśli o swoim rozwoju, powinien przemyśleć to, w jak sposób zapewnia sobie poczucie godności. Ten post daje taką możliwość 🙂
#Najbardziej popularny post to ten, który powstał na tzw. w…rzeniu:
– wkurzeniu, że ktoś musi obcować z bylejakością, brakiem troski, szczerego zainteresowania drugiej strony (posługującej się w swej bezradności i bezmyślności krzykiem właśnie),
– złością, jak kurcze, zmienić nawyki komunikacyjne osób, które w ten sposób działają latami? Jak dać siłę mniej asertywnym w pracy i w domach, żeby mogli się temu przeciwstawić, żeby nie odpowiadali tym samym, żeby byli w stanie razem przejść level wyżej.
Martwi mnie to, bo czy to będzie oznaczać, że częściej będę musiała wchodzić w ten stan, żeby Was, Czytelników zadowolić? 😉